Idea uchwały STOP Plastik nie została zaakceptowana przez nadzór prawny Wojewody.
- Odwołaliśmy się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który utrzymał decyzję Wojewody - mówi prezydent Roman Szełemej. - Podnoszono pewną niespójność względem obowiązującego prawa, a tego co może narzucać samorząd. Po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy się zaproponować nowe brzmienie uchwały.
Inicjatorzy wzięli pod uwagę sugestie Wojewody i postanowili odstąpić od restrykcji związanych ze sprzedażą toreb jednorazowych plastikowych w sklepach. Nowa wersja jest mniej restrykcyjna i bardziej przyjazna dla sprzedających.
- Ten opór sięgał argumentów związanych m.in. z konstytucją i faktycznie ciężko byłoby to wcielić w życie i przekonać do tego pomysłu choćby sieci handlowe - informuje prezydent. - Otrzymaliśmy jednak informacje od sieci handlowych z naszego miasta o możliwości nawiązania współpracy w tym zakresie w formie dobrowolnej.
Jak wynika ze statystyk, które posiada Gmina Wałbrzych, wałbrzyszanie rozumieją problem i używają mniej plastiku niż w poprzednich latach, co niewątpliwie cieszy, ale należy podejmować kolejne kroki, by uniknąć degradacji środowiska.
- Około 10 tysięcy ton plastiku produkujemy jako miasto w ciągu roku. To olbrzymie ilości - kontynuuje prezydent. - Nasza inicjatywa jest pierwszą w Polsce i poziom świadomości jest coraz większy i pewnie wkrótce inne miasta pójdą tą samą drogą, bo Ministerstwo nie robi w tym zakresie niewiele, by nie powiedzieć nic. Mamy nadzieję, że nowa uchwała wejdzie w życie i nadzór Wojewody tym razem jej nie zaskarży.
Radni jednogłośnie podjęli tę uchwałę, choć np. Jerzy Langer uważa, że bez zmian wprowadzonych na skalę kraju i przepisów zewnętrznych, niewiele taka uchwała może w tej kwestii zmienić.
- Trudno mi sobie wyobrazić, że jak przyjedzie wycieczka z dziećmi do Starej Kopalni i dzieci będą miały butelki plastikowe, to nie wpuścimy tej wycieczki na teren Starej Kopalni? - pyta radny. - W jaki sposób będziemy egzekwować ten zakaz wnoszenia plastiku? Nie mamy narzędzi, by egzekwować ten zakaz.
Jolanta Szewczyk, radca prawny mówi, że uchwała przewiduje zakazy, ale nie karanie.
- Jeśli wycieczkowicze będą posiadali torby plastikowe to osoby upoważnione będą uprawnione do tego, by te plastikowe opakowania zostały schowane przez osoby je posiadające - tłumaczy Jolant Szewczyk.