Mali zawodnicy i ich rodzice zaprosili prezesa do sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 5 w Wałbrzychu, by podziękować KSS Bartnica za stworzenie tej wyjątkowej drużyny.
- Dzięki treningom nasze dzieci nie spędzają czasu przed komputerem. Uczą się gry w siatkówkę, przeżywają sportowe emocje, dużą ćwiczą, co ma ogromny wpływ na ich rozwój. Zaprzyjaźniły się ze sobą, bardzo lubią trenera. Same korzyści. Dziękujemy za to - mówili rodzice, wręczając Jakubowi Madejowi pamiątkę, którą wykonali wspólnie ze swoimi pociechami: oprawioną w antyramę i podpisaną przez każde dziecko „drużynową” koszulkę.
Rodzice umieścili też w ramce słowa podziękowania: „Sport to dla młodych ludzi jedna z dróg rozwoju i samorealizacji. Jednak, aby go uprawiać, potrzebni są ludzie dobrej woli, którzy chcą przyczynić się do rozwoju najmłodszych. Chcieliśmy za to serdecznie
podziękować. Pomoc, którą Państwo zaoferowali, jest bezcenna dla dzieci z Podgórza(...)”
Mali siatkarze emocje wyrażali po swojemu.
- Tak bardzo lubię treningi, że zawsze mi się chce na nie chodzić, nawet jak jest zima - deklarował ośmioletni Damian Hamerlak. - Ta drużyna jest super i siatkówka jest super - dodawały inne dzieci.
Zaprezentowały to, czego nauczyły się podczas treningów, m.in.... ogrywając prezesa Madeja w siatkarskim konkursie, rozegranym na boisku.
- Jestem z was bardzo dumny. Szczerze mówiąc, miałem trochę obaw: czy uda się was zachęcić do regularnych treningów, czy siatkówka wam się nie znudzi. Ale widzę, że jesteście wspaniałymi, małymi sportowcami, macie super osiągnięcia. Gratuluję i życzę wam samych sukcesów - mówił prezes Jakub Madej. - Dziękuję też trenerowi Piotrowi Wierzbickiemu, że przekazuje wam swoje
umiejętności, wkładając w to wiele serca - dodał prezes.
KSS Bartnica od ubiegłego roku wspiera utalentowane sportowo dzieci z Podgórza. Spółka zapewniła im profesjonalnego trenera, sfinansowała zakup strojów i butów, porozumiała się także z miastem Wałbrzych, by mali sportowcy mogli bezpłatnie korzystać z sali gimnastycznej przy SP nr 5. Dzieci szybko udowodniły, że włożony w ich rozwój trud nie poszedł na marne - w ciągu zaledwie kilku miesięcy zrobiły ogromne postępy, wygrały nawet ważny, regionalny turniej siatkarski. To był jeden z ostatnich treningów drużyny w obecnym składzie. Od nowego roku szkolnego mali zawodnicy będą kontynuować lekcje siatkówki w finansowanych przez miasto Akademiach Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, a do Podgórze Gra Fair Play przyjdą nowe dzieci.
- Takie było założenie tego projektu. Ponieważ do Akademii SOS mogą należeć dzieci od 10 roku życia, do drużyny Podgórze Gra Fair Play postanowiliśmy zapraszać dzieci rok młodsze, by przechodząc potem do SOS-ów miały już umiejętności. I, co bardzo ważne, dzięki temu uzdolnione sportowo dzieci mają o rok dłużej zapewnione bezpłatne treningi - wyjaśnia trener Piotr Wierzbicki.
