Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 3847
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Spór o pomnik trwa

Czwartek, 12 maja 2022, 12:46
Aktualizacja: 13:18
Autor: PAW
Wałbrzych: Spór o pomnik trwa
Fot. archiwum
Jakiś czas temu informowaliśmy o wniosku grupy radnych miejskich w sprawie podjęcia działań przez Prezydenta Romana Szełemeja w celu usunięcia pomnika Poległych Żołnierzy Armii Radzieckiej usytuowanego przy ulicy Zacisze w Wałbrzychu. Dziś podczas sesji sprawa miała swój dalszy ciąg.

Punkt o podjęciu działań przez prezydenta Wałbrzycha znalazł się w porządku obrad, ale radny Mariusz Kalinowski wystąpił z wnioskiem o jego usunięcie.

- Otrzymaliśmy opinię prawną, z której wynika, że podjęcie działań przez prezydenta miasta w tym kierunku mogą doprowadzić do złamania przepisów prawa - mówi radny Mariusz Kalinowski. - Mamy wątpliwości, czy usytuowanie obelisku nie ma związku z pobliską nekropolią. Uważamy, że sprawa powinien zająć się Instytut Pamięci Narodowej i wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z usytuowaniem tego obelisku. Prezydent i radni są za usunięciem pomnika, ale zgodnie z obowiązującymi procedurami, a występujące niejasności prawne nie dają pewności czy można pomnik usunąć.

Jednym z wnioskodawców projektu o podjęciu działań przez prezydenta Wałbrzycha w celu usunięcia pomnika, był Jerzy Langer, który dziś ustosunkował się do propozycji radnego Mariusza Kalinowskiego.

- Nasz wniosek został złożony w terminie i powinien zostać przegłosowany podczas sesji - mówi Jerzy Langer. - Oczywiście radni mogą głosować przeciwko temu wnioskowi, ale głosowanie powinno się odbyć.

Prezydent Roman Szełemej uważa, że wobec sytuacji panującej na Ukrainie i wobec zbrodni, jakiej dopuściła się Rosja takie pomniki i obeliski powinny być usuwane z przestrzeni publicznej, ale powinno się to odbywać z zachowaniem przepisów prawa.

- Nie chciałbym, żebyśmy przyłożyli rękę do działań, które zostaną wykorzystane przez propagandę rosyjską, bo tak się dzieje obecnie w wielu podobnych sytuacjach - mówi Szełemej. - Inicjatywa jest słuszna, ale powinniśmy zwrócić się do IPN-u i do Wojewody równocześnie o wyjaśnienie niejasności prawnych. Okazuje się bowiem, że dysponentem działki, na której znajduje się ten obelisk jest Wojewoda. Dlatego potrzebna jest rozwaga.

Prezydent oczekuje, że decyzja IPN-u i Wojewody będzie zgodna z zamysłem inicjatorów i wtedy będzie można bez przeszkód prawnych obelisk usunąć. I tak też się stało. Przy 17 głosach "za", 2 "przeciw" i 2 "wstrzymujących się", apel został zdjęty z porządku obrad i teraz kolejnym krokiem ma być wysłanie pism do IPN-u i Wojewody, by te instytucje określiły przyszłość pomnika.

Twoja reakcja na artykuł?

10
33%
Cieszy
14
47%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
7%
Złości
4
13%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group