Ani Ryszard Kabat, ani Eugeniusz Stanisławek nie są dużą stratą dla wałbrzyskiego PiS–u, ponieważ w otoczeniu Mirosława Lubińskiego znaleźli się jako działacze Stronnictwa Demokratycznego, a nie PiS–u – powiedział nam Piotr Sosiński.
W sprawie PCPR dodał wiceprezydent miasta dodał:
– Zwolnienie Iwony Siemińskiej jest suwerenną decyzją Starosty, ale dziwi, a nawet oburza, decyzja o powołaniu na p/o dyrektora PCPR Marka Śpiewaka, który kojarzy się nie tylko z SLD, ale także z kolizją drogową, spowodowaną w stanie nietrzeźwości. Zaskakujące jest, że Starosta Augustyn Skrętkowicz, mając wielu fachowców z zakresu pomocy społecznej, zdecydował się odgrzać postać, która źle zasłużyła się dla Wałbrzycha.