Przedwczoraj nad ranem o godzinie 8:00 dyżurny Komisariatu Policji w Boguszowie–Gorcach dostał telefoniczne zgłoszenie o zniszczonym samochodzie przy ul. Wałbrzyskiej. Natychmiast we wskazane miejsce pojechali stróże prawa z komisariatu. Policjanci zauważyli pojazd z wybitą przednią i tylną szybą oraz zarysowaniami szyb bocznych i karoserii.
Dalsze zdziwienie policjantów nastąpiło jak zauważyli, że w środku śpi mężczyzna. Jak ustalili mundurowi, 35-letni świdniczanin wybił szybę w samochodzie żeby się w nim przespać. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustali, iż mężczyzna dzień wcześniej, tj. w środę, przyjechał do swojej dziewczyny do Wałbrzycha, a następnie pokłócił się z nią. Był pod wpływem alkoholu. W wyniku sprzeczki opuścił jej mieszanie i udał się na pobliski przystanek autobusowy. Tam z uwagi na stan upojenia alkoholowego zasnął.
Podczas nocnego patrolu zauważyli go wałbrzyscy policjanci, którzy przewieźli mężczyznę do miejsca, gdzie osoby bezdomne mogą spędzić noc. 35-latek nie zagrzał tam długo miejsca. Wdał się w kłótnię z przebywającymi tam mężczyznami i musiał opuścić to miejsce. Ponownie udał się na przystanek autobusowy, jednak zamiast do domu ,pojechał do Boguszowa-Gorc.
Jak tłumaczył funkcjonariuszom, był bardzo zmęczony i chciał się gdzieś przespać. Padło na samochód osobowy marki Audi. Mężczyzna najpierw próbował wybić przednią szybę, jak to mu się nie udało, zaczął uderzać cegłówką w boczne szyby. Dopiero skutecznie uszkodził tylną szybę, przez którą wszedł do środka. Gdy obudził się rano był już w rękach policjantów.
Teraz za swój czyn odpowie przed Sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.