Kamil Śmiałowski w Górniku furory nie zrobił i po półtora roku wraca do Lechii Dzierżoniów.
Z przyjściem Śmiałowskiego do Górnika wiązano wielkie nadzieje. Zawodnik dobrze spisywał się w rozgrywkach III ligi w barwach Lechii Dzierżoniów i imponował również w meczach kontrolnych Górnika. W meczach II ligi jednak rzadko pokazywał pełnię swoich możliwości. Z czasem zaczął grywać nieregularnie, a najczęściej pojawiał się na murawie dopiero w drugiej połowie. Po spadku Górnika wydawało się, że Śmiałowski bez większego problemu wywalczy miejsce w podstawowym składzie biało-niebieskich, ale nadal nie przekonywał swoją grą. W piątek Lechia Dzierżoniów i Górnik doszły do porozumienia i Śmiałowski na zasadzie transferu definitywnego wraca do Dzierżoniowa.