Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 3621
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Skarga pacjentki – oświadczenie szpitala

Środa, 9 sierpnia 2023, 11:39
Aktualizacja: 14:47
Autor: red
Wałbrzych: Skarga pacjentki – oświadczenie szpitala
Fot. red
Otrzymaliśmy maila od męża pacjentki wałbrzyskiego Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego, który jest zbulwersowany zachowaniem jednego z lekarzy. Szpital wydał w tej sprawie oświadczenie.

"W nocy z 5 na 6 sierpnia moja żona potrzebowała pomocy lekarza, ponieważ pogryzły ją nieznane owady i doznała silnego obrzęku stopy i łydki. Około godziny 1:00 w nocy zgłosiliśmy się po pomoc na SOR w szpitalu przy ul. Sokołowskiego w Wałbrzychu na Piaskowej Górze, skąd pokierowano nas do nocnej i świątecznej pomocy medycznej w gabinecie nr 5. W pokoju było ciemno, Zapukaliśmy kilkukrotnie. Po kilku minutach zaświeciło się światło i wyszedł do nas sanitariusz, Zapytał co się stało i poprosił o dowód osobisty małżonki oraz polecił poczekać chwilę na lekarza. Po chwili w drzwiach pojawił się wyraźnie zaspany doktor i "przyjął" żonę. Ja zostałem poproszony o zajęcie miejsca na poczekalni. Nie minęły dwie-trzy minuty jak usłyszałem "czy mam użyć przemocy" z ust doktora, i "pomoże mi pan czy mam zawołać męża" z ust mojej żony. Od razu wstałem i wszedłem do gabinetu. Doktor właśnie mówił "trzeba być ostro jeb...... żeby przyjeżdżać o tej godzinie z takim czymś". Nie wierzyłem w to co słyszę. W gabinecie znajdował się doktor, moja żona i wcześniej wymieniony sanitariusz. Małżonka była roztrzęsiona i powiedziała, że doktor złapał ją oburącz za ramiona i potrząsnął, podniesionym głosem wypowiadając wcześniej zacytowane zdanie. Zdenerwowany zapytałem, jak może się tak zachowywać i od razu dodałem, że chce rozmawiać z ordynatorem szpitala. Doktor powiedział: "ludzie ja jestem od godziny 8:00 na dyżurze", bardzo pretensjonalnym tonem mówił pod nosem "pierd..... co za ludzie" i kręcił głową. Dodał jeszcze, że "pracuje w służbie 40 lat i nikt nie zawracał mu głowy jakąś opuchlizną". Starałem się uspokoić sytuację i wyjąłem telefon, żeby zacząć nagrywać zachowanie lekarza. Kiedy doktor zauważył telefon, zaczął wypisywać dokumenty i receptę i nie rozmawiał już z nami. Nie zapytał również czy żona jest na cokolwiek uczulona przy doborze lekarstw. Wydrukował dokumenty, po czym wstał i powiedział "to Jedlina, od razu widać...". Dodam, że jestem mieszkańcem Jedliny. Zapytałem, co to ma znaczyć, ale doktor zamknął za sobą drzwi i więcej go nie widzieliśmy. Sanitariusz był mocno zmieszany, przekazał nam dokumenty i poinstruował, która apteka ma w Wałbrzychu nocny dyżur. Wyszedł z nami z gabinetu i przepraszał za zachowanie doktora. Dodał, że jesteśmy sąsiadami i że przecież on zachowywał się w porządku. Potwierdzam, że zachowanie sanitariusza nie wzbudziło żadnych zastrzeżeń, był uprzejmy i kulturalny, lecz wyraźnie zakłopotany zachowaniem lekarza.... Całą sytuację postanowiliśmy zgłosić do dyrekcji szpitala, Izby Lekarskiej oraz na prokuraturę" - pisze pan Maciej.

Oto oświadczenie szpitala:

Dyrekcja Specjalistycznego Szpitala im. dra A. Sokołowskiego w Wałbrzychu oraz Pełnomocnik Dyrektora ds. Skarg i Wniosków na skutek otrzymania informacji o krążącym w sieci opisie sytuacji, która rzekomo miała miejsce podczas udzielania świadczenia zdrowotnego jednej z pacjentek w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej, już kolejnego dnia rano podjęli działania mające na celu wyjaśnienie opisanego zdarzenia. Obecnie działania wyjaśniające są w toku. Jak ustalono, do chwili obecnej nie było skarg wobec lekarza pełniącego wówczas dyżur.

Jednocześnie pragniemy podkreślić, że w Specjalistycznym Szpitalu im. dra A. Sokołowskiego w różnych formach zatrudnienia pracuje około 2000 osób. Rozpowszechnianie w mediach i mediach społecznościowych niesprawdzonych informacji bazujących na subiektywnej opinii jednej osoby, w dodatku wyrażonej w agresywnej i wulgarnej formie, nie tylko stygmatyzuje opisywanego lekarza i feruje wyrok przed zbadaniem sprawy, ale też negatywnie wpływa na wizerunek wszystkich pracowników oraz wizerunek Szpitala.

Twoja reakcja na artykuł?

2
2%
Cieszy
13
13%
Hahaha
2
2%
Nudzi
3
3%
Smuci
20
20%
Złości
60
60%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group