W czasie gimnazjalnego święta wystąpili pod nazwą Drapieżne Biedronki, choć jednak wolą nazwę Scylla. Zagrali utwory zespołów, które lubią i które ich inspirują, między innymi: „American Idiot”, „Cigarettes and Valentines” i „Holiday” zespołu Green Day, „ About a Girl” i „Smells Like Spirit” Nirvany czy „ Psychologa!” z repertuaru Happysad.
- Chodziło o to, żeby nie było zbyt ostro. Zagraliśmy znane kawałki, przy których wszyscy się mogli pobawić. W sumie było całkiem nieźle, choć mieliśmy pewne problemy z nagłośnieniem - mówili członkowie zespołu.
To był w zasadzie ich debiut sceniczny w tym składzie, choć indywidualnie i w innych konfiguracjach grali już wcześniej. Na razie ćwiczą w piwnicy. Wszyscy są z Wałbrzycha oraz Szczawna-Zdroju i pobierają nauki w „Ceramiku”:
– To dobra szkoła dla ludzi chcących rozwijać się muzycznie. Jest tu wieloletnia tradycja Ceramik Bandu i przychylna atmosfera – oceniają.
Scylla ma marzenia i ambicje:
– Chcielibyśmy zagrać na Przystanku Woodstock. Pamiętamy, jak na tej imprezie wystąpił zespół nIEBO. Było bardzo miło, gdy ze sceny wszyscy usłyszeli pozdrowienia dla Wałbrzycha. Najpierw jednak chcielibyśmy zagrać w wałbrzyskich klubach. Mamy nadzieję, że to niedługo się uda. Natomiast w tej chwili pracujemy nad „metalowym” repertuarem. Ten kierunek w muzyce najbardziej nam odpowiada. Inspiracją są dla nas: Pantera, Metallica, Nirvana, Mastodon czy Coma – zdradzają swoje plany.
Zespół gra w składzie: Maciej Grobelny – gitara, Łukasz Zatoń – gitara, Maciej Dwornik – gitara basowa, Sebastian Rokicki – śpiew, Maciej Podosek – perkusja. W czasie szczawieńskiego koncertu wokalnie wspierała zespół Monika Bielawska.
Życzymy sukcesów na estradach całego świata.