Sąd zasądził od powoda na rzecz miasta Kamienna Góra 2700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
- Od początku tego wydumanego konfliktu próbowałem załagodzić tę sprawę z władzami Rybnika. Niestety nie pomogły wizyty, rozmowy i argumenty, że miasta powinny współpracować i nawzajem się wspierać. Rybnik zdecydował się na drogę sądową, która zakończyła się dla niego porażką i narażeniem miasta na niepotrzebne koszty sądowe – mówi Janusz Chodasewicz, burmistrz Kamiennej Góry.
Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu (XIX Wydział Własności Intelektualnej), przed którym w listopadzie 2022 roku zapadło orzeczenie także korzystne dla Kamiennej Góry.
Wtedy sąd podkreślał, że wydał rozstrzygnięcie merytoryczne, ponieważ — mając wszystkie niezbędne materiały oraz dostęp do SIW-ów obu miast — mógł dokonać porównania obu utworów. W jego ocenie SIW miasta Kamienna Góra nie jest utworem zależnym w stosunku do SIW miasta Rybnik. Zdaniem sądu są to projekty stanowiące zupełnie odmienne przedmioty prawa autorskiego.
W obu systemach zastosowano zupełnie różne elementy graficzne, różny jest kontekst ich wykorzystania. Nie ma podstaw do stwierdzenia naruszenia. Sąd podkreślił, że styl jako określona konwencja nie podlega ochronie prawnoautorskiej, podobnie jak metodologia wykorzystana do stworzenia Systemu Identyfikacji Wizualnej.
W pierwszej instancji sąd zasądził zwrot kosztów procesu w wysokości 3617 zł wraz z odsetkami w całości na korzyść miasta Kamienna Góra.