Wałbrzych/REGION: Problemy z kierowcami

Do takiego zdarzenia doszło choćby przy pl. Dąbrowskiej. Tam zatrzymany został 21-latek, który właśnie prowadził samochód osobowy, mimo zakazu wydanego przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Tak samo zresztą postąpił 26-letni mężczyzna zatrzymany przy ulicy Orkana. Kolejny przypadek jazdy samochodem osobowym wbrew zakazowi miał miejsce przy ulicy Wysockiego. Tam stróże prawa zatrzymali do kontroli samochód, którym kierował 28-latek. Mężczyzna miał jednak sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Oprócz wyżej wymienionych przypadków, policjanci wciąż zwracają uwagę na sporą liczbę kierowców decydujących się na jazdę na „dwóch gazach”.

Przy ulicy Wieniawskiego wpadł 46-latek, który prowadził auto, mimo że miał 2,56 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przy ulicy Antka Kochanka funkcjonariusze zatrzymali 39-latka, który również zdecydował się na jazdę pod wpływem alkoholu. U niego alkomat wykazał 1,78 promila. Przy ulicy Szkolnej policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który kierował samochodem osobowym. Policjanci poczuli od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Mężczyzna został poddany badaniom krwi na zawartość alkoholu w organizmie. Na ulicy Armii Krajowej wpadł kolejny amator jazdy na bani. U 22-latka kierującego pojazdem alkomat wykazał 1,30 promila. Kolejny pechowiec wpadł na gorącym uczynku przy ulicy Fałata w Wałbrzychu. 55-latek, bo o nim mowa, miał 1,89 promila.

Oprócz problemów z kierowcami, policjanci odnotowali także kilka przestępstw i zdarzeń innego rodzaju. W Głuszycy przy ulicy Grunwaldzkiej funkcjonariusze po pościgu zatrzymali dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat, którzy ukradli z pobliskich zakładów tekstylnych dwa silniki elektryczne oraz żeliwną płytę. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty.

Natomiast przy ulicy Chopina w Boguszowie-Gorcach funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o to, że w nocy z 10 na 11 marca włamał się do jednej z piwnic, skąd ukradł 200 kilogramów węgla oraz 50 kilogramów ziemniaków.