Wałbrzych: Prawnik radzi
Autor: mgierus
1. Uprawnienia kontrolera biletów MPK
Czy kontroler biletów w autobusie MPK ma prawo uniemożliwić pasażerowi opuszczenie pojazdu w celu dokonania kontroli biletów? – Piotr
Zasadniczo, pasażer powinien oczekiwać w pojeździe do czasu zakończenia wykonywania przez kontrolera jedynie tych czynności, które związane są z wypisywaniem druku opłaty dodatkowej lub spisywania danych z dokumentu tożsamości. To oczywiście nie zwalnia pasażera z obowiązku wywiązania się z umowy przejazdu komunikacją miejską poprzez okazanie biletu podczas kontroli bez wezwania, a na prośbę osoby kontrolującej jego wręczenia (ewentualnie wraz z dokumentem uprawniającym do przejazdu ulgowego lub bezpłatnego). W razie stwierdzenia braku takiego biletu lub dokumentu uprawniającego do przejazdu na określonych zasadach, kontroler ma prawo pobrać od pasażera właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo wystawić wezwanie do zapłaty na podstawie ustalonej tożsamości pasażera. Należy jednak przy tym zauważyć, że egzekwowanie przez kontrolera tego rodzaju powinności, czy zobowiązań ustawowych oraz umownych ze strony pasażera z pewnością nie może naruszać jego dóbr osobistych, takich jak wolność czy zdrowie. Przekroczenie przez kontrolera swoich uprawnień w tym zakresie może jednocześnie wiązać się z popełnieniem przez niego występku w postaci naruszenia nietykalności cielesnej pasażera. Niemniej, warto pamiętać, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 15.11.1984 r. Prawo przewozowe, w razie odmowy zapłacenia należności i niemożności ustalenia tożsamości pasażera, kontroler może zwrócić się do funkcjonariusza Policji i innych organów porządkowych, które mają, zgodnie z przepisami prawa, uprawnienia do ustalania tożsamości osób, o podjęcie czynności zmierzających do ustalenia tożsamości pasażera.
2. Zmiana oprocentowania kredytu
Bank wzywa mnie do spłaty odsetek karnych kredytu, mimo iż raty były wpłacane w terminie. Na infolinii banku dowiedziałam się, że listem zwykłym została do mnie wysłana informacja o zmianie oprocentowania kredytu i stąd te odsetki. Ja niestety do chwili obecnej (a minęły już prawie dwa miesiące od złożenia reklamacji) nie dostałam oficjalnie takiej informacji. W zamian za to, do dnia dzisiejszego naliczane są mi kolejne odsetki karne. Czy to ja muszę udowadniać, że informacji o zmianie warunków umowy nie dostałam? Czy też bank powinien dopilnować bym była skutecznie poinformowana? – Marta
Chcąc udzielić Pani trafnej odpowiedzi na opisaną sytuację, należałoby w pierwszej kolejności szczegółowo przeanalizować treść umowy kredytu, jaka łączy Panią z bankiem. Niemniej, bank ma zapewne zagwarantowane umową prawo do uzasadnionej szeregiem przyczyn uznaniowej zmiany oprocentowania, z czego zapewne nawet nie zdawała sobie Pani dotychczas sprawy. Do tego, umowne zobowiązanie banku do poinformowania Pani o takiej zmianie zapewne nie wymaga szczególnej formy innej niż pisemna, wysłanej listem zwykłym. Bankowe manipulacje oprocentowaniem są zazwyczaj następstwem podniesienia przez Radę Polityki Pieniężnej (organ Narodowego Banku Polskiego) podstawowych stóp procentowych. Wówczas banki pospiesznie podnoszą oprocentowanie pożyczek i kredytów, co niestety nie skutkuje analogiczną reakcją ze strony banku w przypadku obniżki tychże stóp. Tym bardziej, że w treści umów banki zastrzegają sobie jedynie możliwość zmiany oprocentowania, co z kolei zwalnia bank z jakiegokolwiek obowiązku jego obniżenia czy podwyższenia. Opisana sytuacja z pewnością wydaje się krzywdząca dla Pani, jak również innych klientów niejednego banku, szczególnie w obliczu panującego kryzysu finansowego. Swoboda zawierania umów, a przy tym ich treść, która jedynie w teorii możliwa jest do negocjacji sprawiają, że najprawdopodobniej w Pani sprawie prawo jest jednak po stronie banku. W związku z czym pozostaje Pani jedynie dążyć do jak najszybszej spłaty zobowiązania oraz mieć nadzieję na pomyślne zmiany na rynkach finansowych i dobrą wolę banku, któremu bądź co bądź na dobrej opinii powinno zależeć.
Mariusz Gierus – prawnik
Pytania z dopiskiem „Prawnik radzi” prosimy wysyłać na adres redakcji lub elektronicznie, na adres prawnik@jelonka.com