Zaczęło się bardzo dobrze dla wałbrzyszan i po 3 minutach było 0-6 dla Górnika. Później przewaga biało-niebieskich wahała się między 4 a 8 punktami i po 10 minutach było 13-17. W drugiej ćwiartce wałbrzyszanie utrzymywali dość bezpieczny dystans nad przeciwnikiem, a w 15. minucie po celnej trójce Ratajczaka było 17-27. Końcówka była nieco lepsza w wykonaniu miejscowych i stąd do przerwy było tylko 34-39.
W trzeciej kwarcie wszystko wskazywało na to, że podopieczni Łukasza Grudniewskiego kontrolują wydarzenia na parkiecie, bowiem Górnik cały czas utrzymywał spokojną i bezpieczną przewagę nad Śląskiem. Niestety od stanu 47-56 coś się w grze Górników zacięło i gospodarze zdobyli 9 punktów z rzędu i doprowadzili do remisu po 56, a po trzech kwartach było 61-10 dla Śląska. Kiedy w 33. minucie po trafieniu Wójcika wrocławianie odskoczyli z wynikiem na 70-63, zrobiło się nieco nerwowo. Górnik prowadzony przez świetnie w tym meczu grającego Marcina Dymałę, potwierdził jednak po raz kolejny, że nie poddaje się i że trudno go przełamać. Wprawdzie na 3 minuty przed końcową syreną miejscowi prowadzili 79-72, ale kolejne akcje Górników spowodowały, że po trójce Jakóbczyka na 5 sekund przed końcową syreną mieliśmy remis po 79, a to oznaczało dogrywkę.
Górnik dodatkowy czas zaczął lepiej, ale po trójce Siembigi w 3 minucie dogrywki było 84-85 dla biało-niebieskich. Na nieco ponad pół minuty przed końcem dogrywki wałbrzyszanie prowadzili 2 punktami (87-89) i mieli piłkę. Niestety Dymała dwukrotnie chybił, a na 10 sekund przed końcem Gordon doprowadził do remisu po 89 i drugiej dogrywki.
W tej drugiej dogrywce wyrównana walka trwała do stanu po 95. Wtedy celną trójkę zaliczył Jakóbczyk, skuteczny na linii rzutów wolnych był Pabian i wygrana 95-100 po dwóch dogrywkach pojechała do Wałbrzycha.
Śląsk II Wrocław - Górnik Wałbrzych 95-100 (13-17, 21-22, 27-21, 18-19, dogrywka 10-10, druga dogrywka 6-11)
Górnik: Dymała 29 (8 zbiórek), Pabian 18 (16 zbiórek), Niedźwiedzki 13 (7 zbiórek), Jakóbczyk 10 (7 zbiórek, 6 asyst), Ratajczak 10, Durski 9, Malesa 6 (6 zbiórek), Kruszczyński 3, Cechniak 2 (9 zbiórek).