- Proponowane przez ministerstwo zmiany zakładają likwidację stypendium naukowego na rzecz wprowadzenia stypendium rektorskiego. Jest to o tyle niekorzystne, że znacząco wpływa na zmniejszenie ilości naukowych stypendystów. Eksperci przewidują, że blisko 70 000 uzdolnionych studentów utraci w tym roku możliwość dodatkowego wsparcia finansowego- mówi Anna Zalewska.
Od najbliższego roku akademickiego stypendia rektorskie otrzyma wyłącznie 10% najlepszych studentów z danego kierunków, konieczne będzie więc uzyskanie dużo wyższej średniej z zaliczonych przedmiotów niż w poprzednich latach.
Warto podkreślić, że takie dodatkowe wsparcie jest niezwykle ważne dla studentów osiągających wysokie wyniki w nauce. Niejednokrotnie stypendia te przekazywane są przez nich na zakup podręczników i innych potrzebnych pomocy naukowych. Często również wspomagają skromny budżet studenta.
- Nie możemy oszczędzać na tych młodych i uzdolnionych osobach. Powiem więcej, powinniśmy opracować takie mechanizmy, by zatrzymać te osoby w kraju, w swoich rodzimych miejscowościach. Potrzebujemy przecież dobrze wyedukowanej kadry. Obecne rozwiązania ministerialne są złe dla studentów. Obawiam się, że dla części z nich, z powodów finansowych, będzie to oznaczać przedwczesne zrezygnowanie z dalszej nauki - kończy parlamentarzystka.