Obie drużyny mają swoje wysokie aspiracje i strata punktów w tym spotkaniu zapewne nie cieszy żądnego ze szkoleniowców. Goście z uzdrowiska wyszli na prowadzenie już w 10. minucie po golu Filipa Brzezińskiego. Już do końca pierwszej połowy liczni kibice więcej goli nie zobaczyli. Znacznie więcej emocji przyniosła druga odsłona. Najpierw Maciej Zawadzki nieszczęśliwą interwencją doprowadził do remisu, by po kolejnym kwadransie Górnik wyszedł na prowadzenie po golu Patryka Rosińskiego. Podopieczni Rafała Siczka grali jednak do ostatniej minuty i w 86. doprowadzili do wyrównania za sprawą trafienia Tomasza Lewandowskiego.
Górnik Nowe Miasto - MKS Szczawno-Zdrój 2-2 (0-1)
Górnik; Raciniewski - Ilski, Błaszczyk (84' Bąkiewicz), Fedycki, Gawron, Gębski, Grabowski (88' Błażyński), Rosiński (77' Wroczyński), Sidor, Szydłowski (70'Matuła), Wodnicki
MKS: Jesionowski - Korościk, Borek (61' Olejnik), Filip Brzeziński, Choiński, Czechura (61' Jędras), Lewandowski, Łysakowski, Szatkowski, Tobiasz, Zawadzki.