Napisałem wiele na temat zsyłek naszych rodaków, wałbrzyskich sybiraków i ich cierpień na zesłaniu we wcześniejszych artykułach, a dziś chciałbym bardzo serdecznie zaprosić na uroczystości upamiętniające to wydarzenie.
Z uwagi rozpoczynające się ferie szkolne uroczystości rozpoczną się przy pomniku Syberyjskiej Golgoty obok kościoła pw NMP przy ul. Wyszyńskiego w czwartek 6 lutego o godz 11.45. O godz 12.00 odbędzie się Msza Św w intencji żywych i zmarłych Sybiraków. Część oficjalna i artystyczna odbędzie się w pobliskiej szkole podstawowej nr 37 na ul. Głównej. Na uroczystości przybędą przedstawiciele władz miasta, parlamentarzyści oraz młodzież szkolna. Swoją obecność potwierdziła Dagmara Dworak, autorka pięknej książki "Kromka chleba" i posiadacze tej książki będą mogli uzyskać unikalną dedykację od autorki.
By lepiej poznać syberyjską tragedię przeczytajmy umieszczoną poniżej przepiękną „Balladę zesłańców Sybiru” nieznanego autora.
„Ojczyzno nasza, ziemio ukochana,
w trzydziestym dziewiątym cała krwią zalana.
Nie dość, że Polskę na pół rozebrali,
to jeszcze Polaków na Sybir wygnali.
Dziesiąty luty będziem pamiętali,
gdy przyszli Sowieci, myśmy jeszcze spali
i nasze dzieci na sanie wsadzili,
na główną stację wszystkich dowozili.
O, straszna chwila, o straszna godzina,
rodząca swoich bólów zapomina,
ale Wam powiem, nie zapomnę chwili,
gdy nas w ciemny wagon, jak w trumnę wsadzili.
O, żegnaj Polsko, żegnaj chato miła,
o, żegnaj ziemio, któraś nas karmiła,
żegnaj słoneczko i gwiazdy złociste,
my odjeżdżamy z tej ziemi ojczystej.
Cztery dni polską ziemią my jechali,
lecz żeśmy ją tylko przez szpary żegnali.
W piąty dzień sowiecka maszyna ryknęła,
jakby każdego sztyletem przeszyła.
Mijają doby, tygodnie mijają,
raz na dzień chleba i wody nam dają,
mijamy Rosję i góry Uralu
i tak jedziemy wciąż dalej i dalej.
Czwartego marca stanęła maszyna
i tak już transport z nami się zatrzymał,
jedziemy autem, a potem saniami,
przez śnieżną tajgę, rzekami, lasami.
Oj, smutna była nasza karawana,
„kipiatoku” z chlebem dali nam co rana,
dzieci zmarznięte z sani wypadają,
a na noclegach umarli zostają.
O, Polsko piękna, ziemio nasza święta,
gdzie Twoje syny, gdzie Twoje orlęta?
Dzisiaj w sybirską tajgę przyjechali.
Czy będziem Ciebie kiedy oglądali?!
Słoneczko złote smutno nas witało,
gdy do baraku rano zaglądało.
Dwie białe trumny sosnami ubrane,
nad nimi matki klęczą zapłakane.
Jesteśmy sami, straż nas zostawiła,
bo cóż tu będzie koło nas robiła?
Świat nam zamknęli, wszędzie lasy,
drzewa,
nawet ptaszyna nam tu nie zaśpiewa.
Zima, śniegi straszne, w lesie ciężka praca,
głód i tęsknota bardzo nas przygniata,
tyfus okrutny wśród ludzi się szerzy,
co dzień to więcej pod sosnami leży.”
W imieniu Sybiraków i własnym bardzo serdecznie zapraszam mieszkańców Wałbrzycha do wzięcia udziału w tych uroczystościach a w szczególności młodzież szkolną, która tak licznie stawiła się 17 września ubiegłego roku podczas Akademii Golgoty Wschodu.
Wacław Kwieciński