W związku z kampanią medialną byłych kandydatów na prezydenta, stanowczo oświadczam, że sprawę ważności wyborów może rozstrzygnąć jedynie niezawisły sąd. Wszelkie próby nacisku na sąd są niedopuszczalne. Żenujący jest publiczny spektakl, w którym pod płaszczykiem walki o demokrację, toczy się gra polityczna przegranych kandydatów. Wykorzystując media prowadzą własną kampanię, ferują wyroki i dążą do powtórzenia wyborów.
Pomimo korzystnego dla mnie wyniku wyborów, z determinacją nie mniejszą niż moi konkurenci, domagam się wyjaśnienia ewentualnych nieprawidłowości, które mogły wpłynąć na wynik głosowania. Także surowego ukarania winnych, eliminacji z życia publicznego osób, które mogły uzyskać mandat metodami korupcyjnymi.
Wcześniej wielokrotnie apelowałem, by o nieprawidłowościach związanych z wyborami informować organy ścigania. Przed I i II turą wyborów występowałem również do Policji, wnosząc o podjęcie stosownych działań operacyjnych.
Od początku stałem na stanowisku, że sprawę powinni rozstrzygnąć nie politycy, lecz powołane do tego niezależne organy państwa.
Piotr Kruczkowski