Zgodnie z uchwałą Zgromadzenia Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji, podwyżka cen wody i ścieków zacznie obowiązywać od 1 lipca. Od tego dnia cena za wodę będzie wynosić 5 zł 15 groszy brutto za metr sześcienny, co oznacza 50 groszową podwyżkę. Cena za odprowadzanie ścieków wzrośnie o 1 zł 50 groszy za metr sześcienny i będzie wynosiła od 1 lipca 7 zł 88 groszy brutto (dotychczas płaciliśmy 6 zł 38 groszy). Przy okazji podniesienia cen za wodę i ścieki, Zgromadzenie WZWiK zadecydowało o obniżeniu ceny abonamentu z 27 zł 46 groszy do 22 zł.
Zgromadzenie argumentuje podwyżkę inwestycjami wodno-kanalizacyjnymi, jakie są realizowane w Wałbrzychu i wielu innych okolicznych miejscowościach, a także tym, że poprzednia podwyżka miała miejsce 5 lat temu.
Warto w tym miejscu wspomnieć o zmianach, jakie w ostatnich kilkunastu miesiącach zaszły w wałbrzyskich wodociągach.
Kwestia zmniejszenia zatrudnienia budziła wśród pracowników wodociągów emocje. Były protesty, które jednak niewiele zmieniły, bowiem, jak wynika ze statystyk, w porównaniu z 2010 rokiem zatrudnienie w WZWiK zmniejszyło się o ponad 100 etatów (z 497 do 386).
- Nie cieszymy się, że niektórzy stracili pracę, ale taka jest rzeczywistość – mówił podczas jednej z konferencji prasowych prezydent Roman Szełemej. - Mimo spadku zatrudnienia, firma nadal dostarcza wodę i odprowadza ścieki. Firma nadal funkcjonuje i realizuje inwestycje.
Zmieniły się również zasady dotyczące funduszu wynagrodzeń. Zlikwidowano część dodatków dla pracowników, ograniczono rozbudowany system nagród jubileuszowych, odpraw oraz nagród okolicznościowych.
Problemem, z którym borykają się wałbrzyskie wodociągi, jest wciąż dość duży wskaźnik straty wody. W latach 2009-2011 średni wskaźnik straty wody wynosił około 35 procent. Ideałem, do którego wałbrzyskie wodociągi chcą dążyć, jest strata na poziomie 15 procent. Jednak, by te straty ograniczyć do minimum, potrzebne są inwestycje w infrastrukturę wodociągową.
