Kilkadziesiąt osób zgromadziło się wczoraj na wałbrzyskim placu Magistrackim, by wysłuchać polityków Koalicji Obywatelskiej na temat zbliżających się wyborów parlamentarnych.
W Wałbrzychu pojawili sie m.in. Sławomir Nitras, Kamila Gasiuk-Pichowicz oraz parlamentarzyści z Ziemi Wałbrzyskiej Katarzyna Mrzygłocka, Agnieszka Kołacz-Leszczyńska i Monika Wielichowska. Wśród uczestniczących w spotkaniu można było zauważyć prezydenta Romana Szełemeja oraz samorządowców reprezentujących PO.
- Dla demokracji nie ma nic ważniejszego niż wolne i uczciwe wybory. Nie pozwólmy, aby wybory były sfałszowane. Pomóż nam w tym dla Polski i naszej wspólnej przyszłości. Zapisz się na stronie: www.OKW.koalicjaobywatelska.pilnujewyborow.pl - apeluje posłanka Monika Wielichowska.
- Byliśmy w Oławie, Dzierżoniowie, Kłodzku i Wałbrzychu. PiS ma miliony od tłustych kotów, spółek, z rezerwy budżetowej. My mamy miliony ludzi z Polską w sercach. Ich siłą są pieniądze. Naszą siłą jest miłość do naszego kraju. Naszą siłą są też ludzie z Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Przypilnujemy wyborów na wsiach, w miastach, za granicą. Niech nigdzie PiS-owi nie przyjdzie do głowy dostawiać krzyżyki, jak pokazywał Joachim Brudziński - komentuje Kamila Gasiuk-Pichowicz.
- Już ponad 32 tysiące ludzi zapisało się z ramienia Koalicji Obywatelskiej do pilnowania wyborów. Spotkaliśmy się w Dzierżoniowie i Wałbrzychu, żeby porozmawiać o tym, jak bardzo ważna jest kontrola wyborów i ograniczone zaufanie do legalności ich przebiegu. Każdy obywatel, bez względu na poglądy, wchodzący do lokalu wyborczego musi mieć zagwarantowaną możliwość oddania głosu w tajności, wolności, bez presji i nacisków - uważa poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka.
Wiemy już też na pewno, że na listach KO w wyborach parlamentarnych nie znajdzie się prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, który stanowczo odżegnuje się od takiego scenariusza i zamierza ubiegać się ponownie o fotel prezydenta Wałbrzycha w wiosennych wyborach 2024 roku.