Każde zgłoszenie o zaginięciu policjanci traktują bardzo poważnie. Dlatego niezwłocznie po otrzymaniu po zmroku takiej informacji od najbliższej rodziny kobiety, dyżurny miejscowego komisariatu podjął decyzję o przygotowaniu działań poszukiwawczych. Mundurowi od razu rozpoczęli sprawdzanie miejsc, w których najczęściej pojawiała się 92-latka. Poinformowani o zdarzeniu zostali pracownicy nadzorujący monitoring miejski. Z przeprowadzonych ustaleń wynikało, że seniorka ostatni raz widziana była około godziny 17:30, kiedy szła ul. Kusocińskiego.
Alarm tego wieczora ogłoszony został dla całego stanu osobowego boguszowskiej jednostki, ale wsparcia w akcji udzielili także będący w służbie policjanci z wałbrzyskiej komendy. Łącznie było to blisko 40 funkcjonariuszy. Na miejsce przyjechał przewodnik z psem służbowym z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. W pomoc zaangażowała się także Straż Miejska z Boguszowa-Gorc oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz z miejscowego OSP.
Jako że nocne działania nie przyniosły pożądanego skutku, od godzin porannych zostały one wznowione, tym razem dodatkowo przy wsparciu ratowników GOPR i policjantów z Głuszycy. Pozytywne informacje pojawiły się tuż przed godziną 9:00. Strażacy poruszający się na quadach zauważyli kobietę leżącą w trudno dostępnym miejscu w kompleksie leśnym. Szybko potwierdziło się, że to była zaginiona 92-latka. Kobieta znajdowała się w znacznej odległości od miejsca swojego zamieszkania. Na szczęście była cała i zdrowa. Twierdziła, że w godzinach nocnych zgubiła się i nie potrafiła już odnaleźć drogi powrotnej do domu.
Na miejsce zbiórki mundurowi wezwali zespół ratownictwa medycznego, aby specjaliści przebadali 92-latkę. Po zakończonych czynnościach kobieta ostatecznie zostanie przez policjantów przekazana najbliższej rodzinie.