Początek pierwszego seta był słaby w wykonaniu wałbrzyszan, którzy przegrywali 1-4. Później jednak sytuacja się unormowała, a nasi przestali popełniać szkolne błędy i to miało odbicie w wyniku, bowiem szybko doszliśmy na 4-4, by po chwili prowadzić 21-19. Goście starali się jeszcze odwrócić losy tej partii, ale Aqua wygrał do 22.
Drugi set znów zaczęliśmy fatalnie i przegrywaliśmy 1-5. Przerwa na żądanie wzięta przez trenera Janusza Ignaczaka pomogła, bo doprowadziliśmy do stanu po 10. I tu znów nastąpił zastój wałbrzyszan, którzy pozwolili rywalowi odskoczyć na 11-15. Po chwili znów mieliśmy remis, tym razem po 17. W zaciętej końcówce więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali do 23.
W trzeciej partii znów byliśmy świadkami zwrotów akcji, ale wałbrzyszanie nie pozwolili już na zbyt wiele swojemu przeciwnikowi i w decydującym momencie osiągnęli odpowiednią przewagę, którą utrzymali do końca i wygrali seta do 20, a mecz 3-0.
MKS Aqua Zdrój Wałbrzych - Ikar Legnica 3-0 (25-22, 25-23, 25-20)