Rywalem biało-niebieskich był Zamek Kamieniec Ząbkowicki, a więc czołowa ekipa ligi. Spotkanie zaczęło się wybornie dla gości, którzy już w 6. minucie objęli prowadzenie po golu Majewskiego. Górnik długo musiał się natrudzić, by doprowadzić do remisu i stało się to w 42. minucie, kiedy bramkarza Zamku pokonał Ziółkowski. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu. W drugiej odsłonie mecz się zaostrzył, piłkarze mieli sporo pretensji do sędziów za czasami dość problematyczne decyzje, ale Zamek grał konsekwentnie i w 71. minucie za sprawą trafienia Gerlacha wyszedł na prowadzenie 2-1 i ten korzystny wynik goście dowieźli do końcowego gwizdka.
Górnik Wałbrzych - Zamek Kamieniec Ząbkowicki 1-2 (1-1)
Górnik - Krzyżaniak, Ziiatdinov, Rytko, Migacz, Michalak, Nowak, Ziółkowski, Rewers, Rzońca, Krawczyk, Jagielski oraz Kubiak, Tłuścik, Domek, Janik, Bartoszak. Trener Adrian Mrowiec.