Przyjaciele i znajomi Marka Dziakowicza postanowili w ten sposób pomóc jego rodzinie i zorganizowali akcję. Na załączonym plakacie znajdują się szczegóły.
Przypomnijmy, że w nadmorskiej miejscowości Gąski doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł 39–letni st. asp Marek Dziakowicz z Komisariatu I Policji w Wałbrzychu.
39-latek wraz z rodziną przebywał na urlopie w Gąskach. Kiedy był na plaży zauważył tonącego 16-latka i rzucił mu się na pomoc. Wysoka fala jednak wciągnęła policjanta. W tym czasie inni plażowicze wyciągnęli z wody 16-latka, który został przewieziony do szpitala.
Policjanta poszukiwano ponad godzinę. Woda wyrzuciła ciało w pobliskim Sarbinowie. Akcja reanimacyjna nie przyniosła efektu.
W październiku 2014 r. funkcjonariusz otrzymał z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu list gratulacyjny w związku z interwencją, podczas której uratował uwięzioną od kliku dni w mieszkaniu, nieprzytomną kobietę. Do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego udzielał skrajnie wyczerpanej kobiecie pomocy przedmedycznej. Innym razem błyskawiczna reakcja funkcjonariusza i innego funkcjonariusza uratowała 27 – letniego mężczyznę, który targnął się na własne życie. Natychmiast odcięto wówczas sznur, a podjęta akcja reanimacyjna przywróciła czynności życiowe.
St. asp. Marek Dziakowicz od wielu lat oddawał też krew dla potrzebujących. W 2012 r. znalazł się na liście dawców wyróżnionych przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Od początku pełnił on służbę w pionie prewencji. Funkcjonariusz był wielokrotnie wyróżniany za zaangażowanie w służbie.