W ostatnio rozegranym meczu młodzików pomiędzy Gwarkiem Wałbrzych, a Górnikiem Nowe Miasto II Wałbrzych lepsi okazali się gracze z Podgórza. Po bramce z rzutu karnego Gosi Kałużnej, ładnym strzale Kamila Januszewskiego oraz golu Bartłomieja Grygorcewicza, zielono-czarni pokonali swoich przeciwników 3:0. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że młodą drużynę z Jagiellońskiej zdominowały dziewczyny.
- W ponad 20-osobowej kadrze trenuje kilkanaście dziewcząt, co zaskoczyło nas wszystkich. Skoro chcą grać w piłkę nożną to bardzo dobrze. Niech trenują, niech rozwijają swoją pasję. Po wygranym meczu mogę śmiało stwierdzić, że piłkarki wcale nie są gorsze od swoich rówieśników płci przeciwnej - powiedział po meczu swojego zespołu Daniel Chanek, trener młodzików Gwarka Wałbrzych.
W poprzednich meczach młodzików ekipa prowadzona przez piłkarza seniorów tej drużyny przegrała 1:16 z MKS-em Szczawno Zdój, 0:4 ze Szczytem Boguszów, 0:24 z Juventurem Wałbrzych oraz 1:17 z Górnikiem Nowe Miasto I Wałbrzych. W końcu po kilku kolejkach przyszła pora na zasłużone zwycięstwo z druga drużyną młodzików z Nowego Miasta. Trzon zespołu stanowią dwie siostry Paulina i Angelika Rubin.
- Obie z siostrą lubimy piłkę nożną, dlatego przychodzimy na treningi do Gwarka Wałbrzych. Dzisiaj w końcu udało nam się wygrać. Jestem dumna z siebie i całego zespołu - dodała po meczu Agelika Rubin.
- Cieszę się, że w końcu nie puściłam bramki. Nie chciało mi się biegać po boisku, więc zdecydowałam się stanąć między słupkami. Ta pozycja jest moją ulubioną - dodała do wypowiedzi koleżanki 12-letnia, Paulina Rucińska, bramkarka Gwarka Wałbrzych.
Poza Gwarkiem młodzików trenują w Wałbrzychu także Juventur, Baszta, Górnik Nowe Miasto, Victoria, Olimpijczyk oraz Górnik.