Półkolonie rozpoczęto przyjęciem przez każde dziecko regulaminu opracowanego przez Animatora Sportu, pod którym każdy złożył swój własnoręczny podpis. Od tej pory żartów nie ma, trzeba stosować się do regulaminu.
Organizatorzy półkolonii zadbali, żeby dzieci się nie nudziły. Dwa razy w tygodniu wychodzą do AQUA-ZDROJU, raz w tygodniu do Cinema City i raz w tygodniu uczestniczą w wycieczce poznając okolice. W ubiegłym tygodniu poznały historię Szczawna-Zdroju i zostały poczęstowane słodyczami przez Cukiernię „Frąckowiak”. Na piątek zaplanowane zostały zajęcia sportowe, konkursy i zabawy na Orliku oraz grill na zakończenie półkolonii. Sportowe kolonie wydają się być udane, bo dzieci chcą być i bawić się razem. Pomimo wysokich temperatur, chętnie uczestniczą w zajęciach sportowych, a najchętniej grają w piłkę nożną, która jest ich pasją. Mylić się może ten, który myśli, że to dobra forma wypoczynku tylko dla chłopców. W szczawieńskiej półkolonii uczestniczą bowiem dwie dziewczynki, które znalazły wspólny język z chłopcami nawet w kwestii piłki nożnej.
Dzieciaki są podekscytowane i nie mają czasu myśleć, że pierwszy miesiąc wakacji powoli dobiega końca. Patrząc na ekipę z MKS-u można odnieść wrażenie, że nie ma lepszych wakacji niż te na szczawieńskim Orliku.
