Odwiedzając Wrocław szukamy wrocławskich krasnali. Te niewielkie rzeźby w stolicy Dolnego Śląska pojawiły się w 2005 roku. Szybko stały się integralną częścią miasta i stale ich przybywa. Są tworzone przez artystów z całej Polski. Powstał też szlak wrocławskich krasnali, którym bardzo chętnie podążają turyści.
Maskotką Wałbrzycha przez lata był figlarny muflon Moofie. Powstała książeczka dla dzieci „Moofie odkrywa Wałbrzych”, a sam Moofie pojawiał się przy okazji różnych wydarzeń organizowanych w mieście. Dziś Moofiego zastąpiły Wałbrzyskie Gwarki – porcelanowe figurki górników, które mają przypominać o górniczej tradycji Wałbrzycha.
Teraz swoją maskotkę ma też Szczawno Zdrój. Od niedawna gminę promuje Wiewiórka Anka. To małe zwierzątko od dawna zamieszkuje szczawieńskie parki i cieszy oko mieszkańców, turystów i kuracjuszy. Motyw wiewiórki pojawia się też w uzdrowiskowym zdobnictwie.
Nasi sąsiedzi z Czech mają niezapomnianego Krecika, który z witryn sklepowych uśmiecha się do turystów. Krecika stworzył Zdenek Miler. Ta sympatyczna postać zdobyła popularność wśród dzieci w ponad 60 krajach. Z kolei w Czeskim Raju, a dokładniej w Jicinie na każdym kroku spotkamy Rozbójnika Rumcajsa.
A Mieroszów? Mieroszów ma Lalkę Mieroszowiankę, nawiązującą do starej słowiańskiej tradycji. Projekt, w ramach którego powstały lalki, zakładał powstanie pięciu rodzajów lalek, w tym lalki motanki, zdanicy czy ludowej lalki regionalnej. Warto dodać, że według starej słowiańskiej tradycji to właśnie lalki pełniły rolę swego rodzaju amuletów.
I to właśnie Lalka Mieroszowianka promuje gminę i jej tradycje. Wręczane podczas różnych wydarzeń, często w formie podziękowań, nasze lalki opuszczają gminę i wędrują w świat.