Po raz pierwszy Leszek Cichoński do współpracy zaprosił węgierskiego gitarzystę. Wspólnie pokazywali przybyłej młodzieży podstawy, które - jak powiedział prowadzący - często są pomijane przez nauczycieli. – Informacje o rytmice, artykulacji, harmonii, skali to najważniejsze rzeczy, jakie przekazywaliśmy świdnickiej młodzieży – mówił Leszek Cichoński.
Po warsztatach muzycy zaprosili uczestników do wspólnego Jamu. Młodzież mogła także porozmawiać osobiście z panem Leszkiem oraz Ferenchem, który po angielsku opowiadał o swoich doświadczeniach gitarowych. Świdnickiej młodzieży nie odstraszyła bariera językowa. Kiedy coś było dla nich niezrozumiałe, wtedy w tłumaczeniu pomagał im polski wirtuoz gitary, Leszek Cichoński.
Pod koniec warsztatów Ferench zachęcał młodzież do intensywnych ćwiczeń. – Jeżeli wracacie do domu i gracie po raz kolejny to, co znacie, to jest to tylko granie na gitarze, a nie ćwiczenia. Palce mogą was boleć od zbyt rzadkich ćwiczeń – żartował.
Leszek Cichoński prowadzi warsztaty gitarowe od 1991 roku. Co roku wykłada m.in. w Bolesławcu. Jak sam powiedział, warsztaty ze świdnicką młodzieżą uważa za udane. Uczestnicy chętnie słuchali, a także współpracowali.
Dowiedzieliśmy się, że pan Leszek zawita ponownie w nasze okolice podczas przyszłorocznych wakacji. W lipcu planowane są warsztaty gitarowe w Krzyżowej. Zainteresowanych zapraszamy, a my z niecierpliwością czekamy na siedemnastą edycję Międzynarodowych Nocy Jazzowych w Świdnicy.