Do kradzieży rozbójniczej doszło w jednym ze sklepów przy ul. Długiej w Wałbrzychu. Mężczyzna wziął z półek sześć butelek whisky o wartości ponad 600 złotych, a następnie próbował wyjść nie płacąc za zakupy. To zauważył pracownik ochrony i zareagowała na popełniony przez sprawcę czyn. Złodziej nie chciał jednak odpuścić i w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia zaatakował pokrzywdzonego uderzając ręką w twarz, a następnie uciekł.
Powiadomieni chwilę później o zdarzeniu policjanci prewencji Komisariatu Policji I w Wałbrzychu rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie, kto stoi za sprawą kradzieży rozbójniczej. Dzięki realizacji zebranych w sprawie informacji funkcjonariusze jeszcze tego samego wieczora przy ul. Wrocławskiej zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo. Towar przez mundurowych został odzyskany w całości.
27-latek podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 10. Decyzją prokuratury mieszkaniec powiatu świdnickiego objęty został dozorem policyjnym.