20 września dyżurny z Komisariatu w Boguszowie-Gorcach odebrał telefon od mieszkańca Czarnego Boru. Okazało się, że ujął on pijanego mężczyznę, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Nietrzeźwy mieszkaniec tej samej miejscowości, wieczorem, szedł środkiem ruchliwej ulicy. Jadący kierowcy starali się go ominąć. Zareagował tyko zgłaszający. Jak sam stwierdził, był zszokowany tym, iż żadna z przejeżdżających wcześniej osób nic nie zrobiła. Przecież w każdej chwili mogło dojść do tragedii.
Policja apeluje - nie bądźmy obojętni, reagujmy w przypadkach zarówno osób nietrzeźwych, jak i tych, które idą niewłaściwą stroną drogi, czy nie posiadają elementów odblaskowych. Po zmroku osobę ubraną na czarno czy szaro kierowca widzi często w ostatniej chwili.