Na pokładzie, obok załogi Kolei Dolnośląskich, po raz kolejny znaleźli się wolontariusze, tłumacze języka ukraińskiego z Fundacji Ukraina oraz koordynujący akcję Krzysztof Maj z zarządu województwa dolnośląskiego.
- Pomagamy Ukrainie i jej obywatelom całym sercem i wszystkimi możliwymi środkami jakie mamy w dyspozycji jako samorząd województwa. Pociąg humanitarny, który wysłaliśmy na polsko-ukraińską granicę po raz drugi, przewiózł bezpiecznie na Dolny Śląsk kolejne kilkaset osób uciekających z ogarniętej wojną Ukrainy. Pomagamy również wysyłając do Ukrainy karetki pogotowia ratunkowego, kupujemy sprzęt medyczny dla ukraińskich szpitali. Nasza skuteczna pomoc jest bardzo potrzebna – mówi Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski.
Wysłanie kolejnego pociągu humanitarnego jest odpowiedzią Samorządu Województwa Dolnośląskiego na potrzebę zorganizowania transportu kolejowego na granicę, wyrażoną przez Województwo Podkarpackie. Przed kilkoma dniami Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski zaapelował do Marszałków wszystkich województw w Polsce, aby współpracować i organizować transport kolejowy z granicy polsko-ukraińskiej do różnych regionów w całej Polsce, pomagając obywatelom Ukrainy uciekającym z ogarniętego wojną kraju.
Tym razem na granicę pojechał pociąg specjalny, utworzony z 3 pojazdów hybrydowych o długości ponad 180 metrów, który zabrał na pokład ponad 500 osób – głównie kobiety z dziećmi oraz osoby starsze. Niektóre osoby podróżowały ze swoimi psami i kotami zabranymi z ogarniętej wojną Ukrainy. Na pokład pociągu Kolei Dolnośląskich zabrano osoby, które na granicę polsko-ukraińską dotarły głównie pociągiem ze Lwowa. Grupa kilkudziesięciu osób w drodze powrotnej wysiadła w Opolu. We Wrocławiu, na Dworcu Głównym kilkadziesiąt osób przesiadło się na pociąg do Berlina, jadąc do swoich rodzin w Niemczech.
- W Przemyślu czekaliśmy na pociąg ze Lwowa. Niestety odprawa graniczna przeciągnęła się do kilku godzin, ale ostatecznie udało nam się bezpiecznie przejąć przeszło 500 osób do naszego pociągu Kolei Dolnośląskich. Już na peronie dworca w Przemyślu zorganizowaliśmy pierwszy punkt, gdzie czekaliśmy na obywateli Ukrainy z ciepłym posiłkiem i podstawowymi środkami sanitarnymi. Dużo też rozmawiamy, empatia i dobre słowo to coś, czego naprawdę teraz potrzebują – mówi Krzysztof Maj, członek zarządu województwa.
Dotychczas, dzięki zaangażowaniu Samorządu Województwa Dolnośląskiego, przewieziono bezpiecznie z granicy polsko-ukraińskiej pociągami Kolei Dolnośląskich blisko tysiąc obywateli Ukrainy.