Cykliści wystartowali z wałbrzyskiego rynku 11 września. Do Foggii dotarli 14 dni później. Przemierzyli poza Polską: Czechy, Austrię, Węgry, Chorwację oraz Włochy.
- W niektórych miejscach, przez które przejeżdżaliśmy były 18% podjazdy. Z 20-kilogramowymi bagażami było naprawdę trudno, ale daliśmy radę - powiedział Henryk Fortoński.
- Największe wrażenie zrobiła na mnie Chorwacja. To piękny kraj. Idealne ścieżki rowerowe ma natomiast Austria. Tylu rowerzystów nie widziałem w żadnym innym kraju - dodał niepełnosprawny kolarz.
Najdłuższy etap wynosił 230 kilometrów. Łącznie w ciągu dwóch tygodni sportowcy przejechali ich 2300. W kilku miejscowościach spotkali się z Polonią. Na przykłada w Strasshof obok Wiednia rozmawiali z Andrzejem Lechem, olimpijczykiem z Montrealu.
- Po raz pierwszy jechaliśmy bez samochodu bezpieczeństwa. Spotkała nas na szczęście tylko jedne niemiła niespodzianka, tak więc nie mamy na co narzekać. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam przy tej wyprawie - dodał na koniec Fortoński.
Niektóre miasta na trasie przejazdu
1) START: Polska (Wałbrzych)
2) Czechy (Mezimesti - Hradec Kralove)
3) Austria (Strasshof obok Wiednia, Hainburg)
4) Węgry (Schombathely)
5) Chorwacja (Zagrzeb - Sibenik - Trogir - Split)
6) META: Włochy (Foggia)