W siedzibie Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. w Szczawnie-Zdroju odbyła się dzisiaj konferencja prasowa, podczas której Radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego: Julian Golak i Patryk Wild przedstawiali pomysły, założenia i plany rozwoju sieci kolejowej dla regionu wałbrzyskiego w nadchodzącej kadencji Samorządu Województwa Dolnośląskiego.
- Wałbrzych czy mówiąc szerzej Aglomeracja Wałbrzyska to drugi pod względem liczby mieszkańców ośrodek województwa. Chcemy zbudować kolej aglomeracyjną i kolej pomiędzy aglomeracjami Dolnego Śląska. Dzięki szybkiemu transportowi kolejowemu, dzięki nowoczesnym pociągom, które mogą jeździć z prędkością 160 kilometrów na godzinę jesteśmy w stanie zapewnić skomunikowanie Wałbrzycha z Wrocławiem w czasie poniżej 40 minut. Ten projekt jest całkowicie realny - powiedział Patryk Wild.
Na początku warto zaznaczyć, że Województwo Dolnośląskie ma własnego przewoźnika, którym są Koleje Dolnośląskie, własne linie kolejowe i plany na przejmowanie kolejnych, własnego zarządcę: DSDiK, konsekwentnie realizowany plan transportowy i nowoczesny tabor. Zarówno ilość połączeń jak i liczba osób korzystających z usług Kolei Dolnośląskich systematycznie rośnie. W trakcie realizacji są między innymi takie przedsięwzięcia jak remont linii kolejowej nr 285 czy wszczęta procedura przejmowania linii kolejowej Dzierżoniów - Bielawa. Planowane jest też przejęcie kolejnych 20 odcinków linii kolejowych o długości przekraczającej 400 kilometrów.
Projekt "Kolej na Wałbrzych" zakłada wprowadzenie trzech linii aglomeracyjnych: Kamienna Góra - Dzierżoniów/Bielawa, z wydłużeniem niektórych kursów do Słupca i Radkowa, Kamienna-Góra - Wałbrzych Północny i Kamienna Góra - Kłodzko, a także trzech połączeń ekspresowych: Jelenia Góra - Wrocław, Wałbrzych - Lubin i Bielawa - Wrocław. W 2028 roku ma ruszyć szybki korytarz pasażerski Warszawa - Wrocław - Praga i konieczne jest, aby Wałbrzych znalazł się na jego trasie. Projekt zakłada również budowę zintegrowanego dworca kolejowo-autobusowego dworca Wałbrzych Północny, który miałby być zlokalizowany pomiędzy Podzamczem a Szczawnem. Dworzec obsługiwałby zarówno szybkie połączenia ekspresowe jak i połączenia wewnątrz aglomeracji.
Ciekawostką w projekcie "Kolej na Wałbrzych" jest możliwość wprowadzenia tramwajów dwusystemowych, spełniających wymogi kolejowe, a co za tym idzie mogących realizować kursy tak jak pociągi pasażerskie i jednocześnie mogących wjeżdżać do miasta i poruszać się ulicami, co oczywiście w Wałbrzychu wymagałoby stworzenia niezbędnej infrastruktury. Interesująca wydaje się też idea stworzenia Dolnośląskiej Trójaglomeracji, łączącej Aglomerację Sudecką, obejmująca Wałbrzych i Jelenią Górę z Aglomeracją Wrocławską i Aglomeracją Miedzową, obejmującą Legnicę, Lubin, Polkowice i Głogów. W ramach tego połączenia czas przejazdu z Wałbrzycha do Jeleniej Góry wyniósłby 20 minut, do Świdnicy 10 minut, do Wrocławia 40 minut a do Legnicy 45 minut.
- Rozwój Kolei Dolnośląskich jest tak dynamiczny, że dzisiaj jesteśmy pokazywani jako wzór na terenie całego kraju, a nawet w tej części Europy. Zakup nowoczesnego taboru: klimatyzowanych, wygodnych, bezpiecznych szynobusów spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony pasażerów. Mamy plany bardzo zdecydowanego rozwoju w następnej, pięcioletniej kadencji. Przede wszystkim chodzi o to, żeby pomóc mieszkańcom z miejscowości wykluczonych, takich jak Bielawa, Nowa Ruda, Słupiec, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Radków, Wambierzyce, aby mogli dostać się bezpiecznie koleją do Wałbrzycha czy Wrocławia - powiedział Julian Golak.