Wałbrzych/REGION: Każdy sposób dobry
Aktualizacja: 11:52
Autor: PAW
Metody stosowane przez niektórych kandydatów ubiegających się o stanowiska prezydentów, burmistrzów, wójtów czy radnych miast i miasteczek są bardzo różne.
W naszym regionie, niestety, w ostatnich dniach zauważalny jest wzrost zachowań niegodnych bycia samorządowcem. Wystarczy tylko przytoczyć najbardziej znane przykłady. W Wałbrzychu najgłośniejsza jest sprawa zastraszania właściciela sklepu, by rozwiesił plakaty kandydata na prezydenta Wałbrzycha, którego to kandydata ów właściciel wcale nie popiera. Sprawa trafiła do prokuratury. Niemal codziennie dowiadujemy się, że zerwane zostały kolejne bannery mające na celu przybliżyć sylwetki kandydatów. Zrywanie plakatów wyborczych jest niemal normą. Jednak nie tylko w samym Wałbrzychu są osoby, które biorą udział w brudnej kampanii.
W Głuszycy i w Czarnym Borze odnotowane zostały również przypadki niszczenia plakatów, bannerów. Na gorącym uczynku wprawdzie nikt nie został złapany, ale trudno przypuszczać, by akty wandalizmu w tych konkretnych sytuacjach były dziełem przypadku. Zastanówmy się tylko czemu mają służyć takie akcje niszczenia bannerów, plakatów wyborczych? Czy czasem wizja zasiadania w radzie nie przesłania niektórym kandydatom zdrowego rozsądku?