Prezentujemy treść pisma, z jakim KODLK zwrócił się do Prezesa Zarządu Kolei Dolnośląskich Damiana Stawikowskiego.
"Według nieoficjalnych informacji, w których posiadanie weszliśmy, planowane jest zamknięcie kas biletowych na stacjach Wałbrzych Miasto, Kłodzko Główne, Jelenia Góra. Jeśli są to prawdziwe informacje, to na pewno wpłynie to negatywnie na wizerunek kolei jako przyjaznego i zrównoważonego transportu oraz na komfort pasażerów, zwłaszcza osób starszych, które mogą mieć problemy z zakupem biletu przez internet lub samodzielnego zakupu biletu w automacie. Ponadto kasa biletowa pełni też w wielu przypadkach funkcję informacyjną, co pomaga wielu pasażerom w planowaniu podróży oraz zakupie biletów. Kasy biletowe na wyżej wymienionych stacjach są bardzo często wybierane również przez pasażerów z okolicznych miejscowości oraz podróżnych kupujących bilety na pociągi dalekobieżne lub bilety na połączenia z przesiadkami, jak również takich, którzy zakupują bilety wcześniej przed planowaną podróżą. Brak kasy biletowej w miastach takich jak Wałbrzych (110 tysięcy mieszkańców), Kłodzko (26 tysięcy mieszkańców), Jelenia Góra (80 tysięcy mieszkańców) jest sprzeczny z ideą przyjaznej pasażerowi kolei, na którą obecnie kładzie się bardzo duży nacisk. Mając na uwadze informacje, które nieoficjalnie posiadamy i biorąc pod uwagę wyżej wymienione argumenty, zadajemy następujące pytania:
- czy i kiedy kasy na stacjach Wałbrzych Miasto, Kłodzko Główne, Jelenia Góra mają zostać zamknięte?
- jaki jest powód ewentualnego zamknięcia kas biletowych na wyżej wymienionych stacjach?"
Prezes Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych Grzegorz Oleś