Odwiedzający targi, w tym sporo zorganizowanych grup z różnych szkół, miało okazję zapoznać się zarówno z ofertami uczelni ponadgimnazjalnych, jak i poznać przyszłych potencjalnych pracodawców. Stoiska wystawiły zarówno szkoły oferujące kursy i naukę zawodu, jak i uczelnie wyższe, głównie z Wałbrzycha i okolic, choć nie zabrakło także przedstawicieli choćby Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej.
Również pracodawcy szukali potencjalnych pracowników.
- Często ogłaszamy się w Dolnośląskim Urzędzie Pracy i dla nas zaproszenie na takie targi to dodatkowa okazja poszukiwania pracowników - mówi Marta Makandasis z firmy Legipol, jednego z wystawców. - Choć bezrobocie w Wałbrzychu jest spore, dla wykwalifikowanych specjalistów zawsze znajdzie się praca – twierdzi. - Jesteśmy jednak otwarci na współpracę także z osobami, które dopiero zakończyły naukę, jeżeli posiadają uprawnienia zawodowe.
Samo zainteresowanie targami przerosło oczekiwania organizatorów.
- Chętnych było tak wielu, że musieliśmy powiększyć liczbę stanowisk ponad zakładane początkowo 50. Staraliśmy się nie odmawiać nikomu, kto chciał się zaprezentować - mówi Edyta Sobala, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Informacji Zawodowej i Doskonalenia Nauczycieli, realizatora projektu. - Swoje stoiska prezentuje wiele szkół ponadgimnazjalnych, dlatego też zaprosiliśmy na targi uczniów, tak aby mogli się oni zapoznać z ofertą. Rynek zaś pracy jest rynkiem pracodawcy, mimo to nie brakuje u nas firm przeprowadzających rekrutację. Jesteśmy w stałym kontakcie z pracodawcami i wiemy, że tego typu przedsięwzięcia to bardzo skuteczna metoda pozyskiwania pracowników.
Realizowane przez CIZiDN targi odbywają się w tym roku po raz drugi. Projekt, którego beneficjentem jest Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, obejmuje jeszcze trzy takie imprezy w różnych rejonach województwa. Według zapowiedzi dyrektor CIZiDN ,przedsięwzięcie to będzie kontynuowane, więc za rok targi powinny powrócić do Wałbrzycha.