W najbliższą środę i w piątek od godz. 8.00 do 18.00 dopływu wody zostaną pozbawieni mieszkańcy przy ulicy Piastowskiej, Południowej, Chopina, Cmentarnej, Leśnej, Kościelnej oraz przy pl. Zwycięstwa.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu woda z kranów miała w środę popłynąć o godz. 18.00, ale stało się to dopiero około godz. 21.00. - Nigdy nie wiadomo, na co się trafi pod ziemią – tłumaczy kierownik prac remontowych.
– Dlatego niekiedy zdarzają się opóźnienia.
- W tych dniach na pewno będą beczkowozy dowoziły wodę dla mieszkańców - zapewnia Waldemar Olejniczak, dyspozytor WPWiK. Mieszkańcy jednak narzekają na utrudnienia. – Dwa razy w tygodniu to już stanowczo z dużo. I do tego jeszcze na tyle godzin – żalą się. – Do mnie przyjechali w zeszłym tygodniu goście. Czy Pani sobie wyobraża osiem dorosłych osób w mieszkaniui bez wody w toalecie? – mówi pani Anna.
Są jednak i ci, bardziej wyrozumiali. – Dobrze, że w ogóle coś się robi. I dobrze, że razem z remontem ronda. Może i ciężko przejechać, ale wszystko zostanie zrobione za jednym zamachem. Poza tym trudno, żeby wymieniać rury i nie zakręcać przy tym wody – tłumaczy Mirosław, mieszkaniec Jedliny-Zdroju. – Miejmy tylko nadzieję, że skończą w terminie – wzdycha z nadzieją pani Janina.
Przypomnijmy, że zakończenie plac jest planowane na koniec lipca.
