Niedziela, 1 grudnia
Imieniny: Edmunda, Natalii
Czytających: 3484
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Janusz Radek oczarował

Sobota, 15 września 2012, 7:31
Aktualizacja: 19:09
Autor: Karolina Kurban
Wałbrzych: Janusz Radek oczarował
Fot. Karolina Kurban
Piątkowy wieczór w Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu upłynął wyjątkowo, ponieważ usłyszeć mogliśmy Janusza Radka. Artysta wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Sudeckiej pod batutą Jerzego Koska wzruszał i bawił spektaklem słowno–muzycznym. Sala wypełniona była po brzegi, a bilety dawno wykupione.

Koncert rozpoczął się od „Melodii świata” w wykonaniu samej orkiestry. Po uroczystym otwarciu przez Krystynę Swobodę - prowadzącą na scenie pojawił się wyczekiwany gość.

- Dzięki staraniom prezydenta Romana Szełemeja siedziba naszej filharmonii przeniesie się do GDK i kolejny już raz nie będziemy Państwu odmawiać miejsc, których na dzisiejszy koncert zdecydowanie zabrakło. Cieszymy się, że Jerzy Kosek wyraził chęć wspólnego koncertowania i zapraszamy na sporą dawkę wzruszeń. - powitała Krystyna Swoboda.

Janusz Radek porwał nie tylko swoim znakomitym głosem, ale pokazał, jak świetnie radzi sobie z opowiadaniem, wprowadzaniem słuchaczy do twórczości, jaką za chwilę wykona.

- 12 września padało, 13 też, a dziś świeci słońce. Lato się kończy, wraz z nim przyjdzie to, co nieuniknione, czyli jesień i zima, ale nie dajmy się zwieść - lato wróci już za rok. - wprowadził do piosenki „Wróćmy nad jeziora” Janusz Radek.

Wśród repertuaru nie zabrakło piosenek Czerwonych Gitar, Marka Grechuty czy Czesława Niemena. Szczególnie Januszowi Radkowi przypadł do gustu tytuł „Niech żyje bal”, który wyśpiewał ponownie, po gromkich oklaskach.

- Tę piosenkę można zaśpiewać w XIX wieku, czy w 2015 roku, niezależnie od zmian ustrojowych. - mówił artysta.

Janusz Radek wykonał między innymi piosenki: „Sonet 49”, „Anioł przebaczenia”, „Nie oczekuję dziś nikogo”, „Walc Embarras” oraz „Wspomnienie”, pokazując jak bardzo te utwory są jego, przeżywając je tak, że słuchacze byli oczarowani. Na zakończenie zaśpiewał swoją piosenkę pt.: „Kiedy u… kochanie”.

- Wszystko idzie po mojej myśli. Dlatego zajmę się teraz marketingiem bezpośrednim na tyle, aby Państwo zaprosili mnie ponownie. Będę państwa wspominać dobrze, tak jak Państwo mnie. - żartował Janusz Radek.

Muzyk przez wałbrzyszan został przyjęty bardzo ciepło. Nie obyło się bez bisów i oklasków na stojąco.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group