Mecz zaczął się znakomicie dla biało-niebieskich, kiedy Borowiec wpisał się na listę strzelców po dośrodkowaniu Krzymińskiego. Po 3 kolejnych minutach nasi prowadzili już różnicą dwóch goli, a tym razem do siatki rywali trafił Sawicki. Przewaga Górnika nie podlegała dyskusji, ale dość nieoczekiwanie goście złapali kontakt w 25. minucie, kiedy zdobyli gola strzałem z dystansu. W 37. minucie skuteczną akcją odpowiedzieli podopieczni Jacka Fojny, a skutecznością błysnął Allan, który po raz pierwszy miał okazję wystąpić w meczu Górnika od pierwszej minuty.
W drugiej części nadal stroną dominującą byli wałbrzyszanie, którzy dyktowali tempo gry i tylko rozmiary zwycięstwa Górnika pozostawały niewiadomą. W 58. minucie po akcji Tragarza drugiego gola w tym meczu zdobył Borowiec. W 68. minucie wprowadzony kilka minut wcześniej na murawę Rodziewicz popisał się celnym strzałem głową i podwyższył na 5-1. Wynik meczu w 86. minucie ustalił aktywny Tragarz.
Górnik Wałbrzych - MOP Wołów 6-1 (3-1)
Górnik: Jaroszewski, Michalak, Orzech, Smoczyk, Krzymiński, Rytko, Bogacz (88' Krawczyk), Sawicki (61' Młodziński), Borowiec, Tragarz, Allan (61' Rodziewicz).