Ponad 13 km sieci kanalizacyjnej, 5 lat ciężkiej i mozolnej pracy, ponad 25 mln złotych - tak w kilku słowach można podsumować tę oto inwestycję. To kolejny ogromny krok do poprawienia stanu środowiska na terenie gminy, ale również ułatwień dla mieszkańców - w Strudze szambowozy idą w odstawkę. Tam gdzie nie ma technicznej możliwości budowania sieci kanalizacyjnej (np. zbyt duża różnica poziomów, zróżnicowanie ukształtowania, itp.) gmina wspiera budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.
Dzięki przebudowie połączeń kanalizacyjnych plus dodaniu nowej nitki, kilkadziesiąt gospodarstw domowych zostało podpiętych do sieci kanalizacyjnej, która skierowana została do oczyszczalni ścieków w Cierniach. Połączenie nowej nitki z istniejącą już przy Alei Podwale na Podzamczu wynika z położenia geograficznego. Do istniejącego systemu oczyszczania dobudowana zostanie nowoczesna przepompownia, która da możliwość przesyłu ścieków pod górę.
- Struga leży niżej od Wałbrzycha. W ramach inwestycji zbudowana zostanie specjalna przepompownia, co pozwoli na spokojny przepływ nieczystości. Dla samych mieszkańców Strugi będzie to możliwość życia w czystym środowisku. Dzięki kanalizacji, żadne nieczystości nie będą trafiać już do Czyżynki – mówi Tomasz Senyk z Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Przypominamy, że nielegalne odprowadzanie ścieków, np. do cieków wodnych, jest przestępstwem i zagrożone jest karą ograniczenia wolności lub grzywną do 10 000 zł, a wylewanie zawartości szamb na pola do 5 000 zł.