Zwycięstwo z Polonią Trzebnica dało Górnikowi Wałbrzych pozycję lidera rozgrywek III ligi. Do zakończenia rudny jesiennej pozostały tylko dwa mecze, z Orłem Ząbkowice Śląskie oraz Polonią/Spartą Świdnica. By pozostać na pierwszym miejscu wałbrzyszanie muszą wygrać przynajmniej jedno spotkanie, ale po tak dobrej grze, jak w ostatnich potyczkach, możemy spodziewać się kompletu punktów.
Po meczu Górnika powiedzieli:
Robert Bubnowicz - trener Górnika Wałbrzych
"Zdobyliśmy 3 punkty i takie było główne założenie przed tym spotkaniem. Niestety momentami nasza gra nie była taka, jak zakładaliśmy. Gracze z Trzebnicy stworzyli kilka groźnych sytuacji, szczególnie w drugiej połowie i mogli wywieźć z Wałbrzycha cenny 1 punkt. Dobrze, że mamy w zespole Grzegorza Michalaka, bo kto wie, co by się stało, gdyby do przerwy było 0:0. Cieszymy się, że zostaliśmy liderem III ligi i obiecuję, że zrobimy wszystko aby pozostać na pierwszym miejscu do końca rundy jesiennej."
Grzegorz Michalak - zdobywca pierwszej bramki dla Górnika
Byliśmy zespołem lepszym, stworzyliśmy więcej bramkowych sytuacji i to zadecydowało o naszym zwycięstwie. Polonia zaczęła grać dużo lepiej przy stanie 1:0 dla nas. Na szczęście zdobyliśmy drugiego gola po udanej kontrze. Kto wie, co by się działo w końcówce, gdyby nie bramka Dominika Janika? Najważniejsze, że jako zespół stanowimy kolektyw, a to pozwala nam wygrywać z każdym na tym poziomie rozgrywek."
Damian Jaroszewski - bramkarz Górnika
Odnośnie nieuznanej bramki dla Polonii: "Jak sędzia przerywa grę, to nie ma bramki i muszą się z tym pogodzić nasi przeciwnicy. Wygraliśmy - mamy kilka godzin na radość, ale później trzeba zacząć myśleć o kolejnym spotkaniu. W Ząbkowicach ponownie nie będzie łatwo."
