Mecz z Juvenią zgromadził w hali OSiR-u większą niż zazwyczaj liczbę kibiców siatkówki, którzy wierzyli, że Victoria będzie kontynuowała serię zwycięstw.
Początek pierwszego seta należał do wałbrzyszan, którzy chcieli wygrać ten mecz i przeskoczyć w tabeli swojego rywala. W kolejnych fragmentach partii mecz się wyrównał i o zwycięstwie Victorii zadecydowała dramatyczna końcówka. W niej lepiej wypadli gracze Olczyka i wygrali seta do 24, a w tych momentach nie zawiódł Podgórski.
Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Od początku kilkoma punktami prowadziła Victoria i bez większych problemów wygrała do 15. Trzecie set znów zaczęli dobrze gospodarze. Prowadzili niemal przez większą część seta, jednak w decydującym momencie coś się zacięło w dobrze dotychczas funkcjonującej maszynie, co skwapliwie wykorzystali gracze Juvenii. Goście wygrali partię do 22 i poczuli, że tego dnia z Victorią można wygrać.
Czwarty set był wyrównany do stanu 16-15 dla wałbrzyszan. Później Juvenia zwarła szyki, a nasi popełnili kilka banalnych błędów i to przyjezdni cieszyli się z kolejnego wygranego seta. Decydujący piąty set miał dramatyczny przebieg. Gra toczyła się niemal punkt za punkt. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali gracze Juvenii i to oni wygrali partię do 13, a cały mecz 3-2.
Victoria Wałbrzych – Juvenia Głuchołazy 2-3 (26-24, 25-15, 22-25, 21-25, 13-15).