Opis zrzutki
Staram się być silny. Myślę, że nie jedna osoba na moim miejscu mogłaby się poddać. Robię wszystko, bym nie był to ja! Mimo traumatycznych wydarzeń próbuję poukładać teraźniejszość i przyszłość, ale wiem, że potrzebuję pomocy. Twojej pomocy!
W maju tego roku przeżyłem wypadek samochodowy. Mało pamiętam. Było to przerażające: wszechobecny ból, wycie syreny, zgiełk, mroczki przed oczami. W wyniku tego katastroficznego wydarzenia straciłem obie nogi. Początki były ogromnie trudne. Niezwykle ciężko było mi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Zawsze byłem sprawnym, aktywnym mężczyzną, a sport stanowił moje główne hobby. Codzienność zmieniła się diametralnie. Jakby ktoś zrujnował cały mój świat...
Jestem świadomy, że nie cofnę czasu, nie odzyskam pełni sprawności. Muszę jednak walczyć o odzyskanie życie sprzed wypadku. Chcę walczyć dla mojego syna. Nie mogę go zawieść. Tak ciężko pogodzić mi się, z tym że nogi straciłem na zawsze, że nie będę biegał z synkiem za piłką, nie będę go swobodnie podnosił… Jest to dla mnie trudne. Moim ratunkiem są protezy.
Bardzo proszę o pomoc każdego dobrego człowieka. Wierzę w to, że uda mi się szybko "stanąć na nogi". Dziękuję za każdą złotówkę!
Paweł
https://zrzutka.pl/protezy-konczyn-dolnych-kjahmn?