Przygotowali specjalny program artystyczny. Recytowali wierszyki, śpiewali kolędy i pastorałki. Po burzliwych oklaskach wręczyli seniorom okolicznościowe prezenty, które własnoręcznie przygotowali – stroiki, flakoniki i bombki. Do tych, którzy nie mogli zejść do świetlicy wyruszyli przedstawiciele drużyn. Pozostali zaśpiewali piosenki harcerskie, które się bardzo podobały. Niektórzy seniorzy śpiewali razem z harcerzami. Na twarzach słuchających widać było wzruszenie, był uśmiech, ale i łzy.
Choć na chwilę pensjonariusze Domu Seniora mogli się poczuć jak w domu z rodzinami. Harcerze rozmawiali z pensjonariuszami, opowiadali o sobie i wsłuchiwali się w ich historie, czasem bardzo smutne. Na koniec zjedli słodki poczęstunek i obiecali wrócić na wiosnę, na wspólne ognisko.
To była lekcja życia. Życie to nie tylko piękna młodość, ale i czasem smutna starość.