Boguszowscy funkcjonariusze informację o podpaleniu zaparkowanego przy ulicy Reymonta samochodu osobowego otrzymali w poprzedni wtorek po godzinie dwudziestej. W wyniku przeprowadzonych działań policjanci szybko ustalili, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a osobą odpowiedzialną za podłożenie ognia może być mieszkający w pobliżu 29-latek. Straty zostały wycenione na kwotę ponad 8 tysięcy złotych.
Podejrzany został zatrzymany już po kilkudziesięciu minutach. Okazało się, że z pewnej odległości obserwował policjantów prowadzących czynności procesowe. 29-latek kolejne godziny spędził w policyjnej celi, a mundurowi kompletowali materiał dowodowy, by postawić mu zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia.
Na wniosek policyjnych śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował 29-latka na okres półtora miesiąca. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia. W piątek mężczyzna został przewieziony do Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie.