Dominika, Kasia, Kamila, Karolina, Marcelina, Kasia, Justyna, Ewelina, Zuzia, Magda i Karolina. To te tancerki demonstrowały zgromadzonym, jak się tańczy salsę. Dzielnie pomagali im panowie – Marcin, Krzysztof, Piotr i Marcin, który krążył pomiędzy tańczącymi z mikrofonem. Każdy z tancerzy doskonale czuje się w latynoskich rytmach, nie gorzej radzą sobie także z breakdancem.
– Nie chcemy ograniczać się tylko do salsy. W najbliższym czasie planujemy pokazać trochę hip-hopu, tango argentyńskie i specjalny układ przygotowany do piosenki Michaela Jacksona z jego ostatniej płyty This is it – zachęca Marcin Nosal, lider grupy.
Na razie podczas tanecznych wieczorów w 9 Fali wszystkim świetnie wychodzi nauka salsy, z cha - chą i merengue jest już trochę gorzej. – Nie pierwszy raz uczę się tych kroków, jednak nadal mi nie wychodzą – mówi ze śmiechem Monika. – Fajnie, że są takie imprezy, na których można nauczyć się tańczyć – dodaje jej koleżanka Ania.
Tym razem Salsa Street Squad pokazała zgromadzonym, jak się tańczy salsę w stylu Los Angeles, co to jest Cha-Cha i jak wygląda Baciata. Między pokazami, goście bawili się w rytm dobrze znanych przebojów sprzed lat. Nie zabrakło także nowszych hitów. Pełen parkiet, to najlepsza reklama tej imprezy, która już powoli zyskuje sobie stałych bywalców. A kolejna już 25 września.