Goście dobrze weszli w mecz i już w 2. minucie po golu niezawodnego Piotra Osieckiego cieszyli się z prowadzenia. Zagłębie było nieco zaskoczone takim obrotem spraw i potrzebowało kilkunastu minut, by otrząsnąć sie po tym ciosie i odpowiedzieć skuteczną akcją. Tak było w 15. minucie, kiedy do remisu doprowadził grający trener Łukasz Wojciechowski. Sudety jednak znów wyszły na prowadzenie w 33. minucie po trafieniu Kobusa. Jeszcze przed przerwą zielono-czarnym udało się ponownie doprowadzić do wyrównania, a tym razem gola zdobył drugi trener Zagłębia Jarosław Borcoń. Zaraz po przerwie wałbrzyszanie zdobyli kolejnego gola i znów autorem był Wojciechowski. Strzeleckie popisy w tym meczu zakończył w 71. minucie Janiszewski.
Zagłębie Wałbrzych - Sudety Dziećmorowice 4-2 (2-2)
Zagłębie - Fonfara - Borcoń (62' Krut), Broniek, Fijałkowski, Janiszewski, Kostko, Mlostek, Pawełek, Prus, Sabiniarz, Wojciechowski (70' Walicki)
Sudety: Marcin Byra - Hurtig, Skóra, Mariusz Byra, Idzik, Kobus, Kurcek, Osiecki, Szpindler, Tietz, Wądłowski.