- W tym roku na kurs doskonalenia techniki gry przyjechało dwa razy więcej młodych instrumentalistów, niż w ubiegłym roku. Sława jedlińskiej imprezy sięgnęła wielu odległych miejscowości – Lublina, Białej Podlaskiej, Piły czy Magdalenki. Myślę, że młodzież przyciąga nie tylko możliwość doskonalenia gry na instrumencie, ale też inne formy rozrywki i ciekawego spędzania wolnego czasu – mówi organizator warsztatów, Witold Kozakowski.
Młodzi gitarzyści podzielili się na kilka grup. Jedna zajmuje się fotografią, inna plastyką, a następne dziennikarstwem czy turystyką. Realizują swoje pozamuzyczne pasje, w żadnym razie nie zaniedbując gitary. - Korzystamy z tego, że jesteśmy w tak interesującym rekreacyjnie miejscu, zamierzamy zwiedzić atrakcje turystyczne okolicznych miejscowości, na przykład już zostaliśmy zaproszeni do nocnego zwiedzania sztolni walimskich. Przejście podziemiami odbędzie się z płonącymi pochodniami. Sądzę więc, że uczestnicy tej szczególnej wycieczki zapamiętają ją na długo – podkreśla Witold Kozakowski.
Kolejna nowość, to konkurs dla gitarzystów – amatorów. - Chodziło nam o to, aby udział w tej rywalizacji mógł wziąć udział każdy, kto umie wykonać utwór na gitarze – niezależnie od wieku, płci, zawodu, czy rodzaju preferowanej muzyki – tłumaczy organizator. Konkursowe prezentacje będzie oceniać profesjonalne jury złożone ze znanych gitarzystów: Romana Puchowskiego, Marka Długosza i członków zespołu “Los Desperados”.
Witold Kozakowski podkreśla promocyjne znaczenie warsztatów. - Przyjechali młodzi ludzie z różnych stron kraju, dla wielu z nich Jedlina jest odkryciem. Wierzę, że zechcą tu wracać i będą zachęcać do tego innych – mówi.
Już dziś miłośnicy gitarowego brzmienia będą mogli wybrać się do “Starej Piekarni” w Głuszycy, gdzie o godz. 19.00 rozpocznie się recital Tomasza Niczyja, a potem zagrają Witold i Agnieszka Kozakowscy.
Wstęp wolny.