Kilkadziesiąt fotografii, które zostały zaprezentowane na wystawie, to krajobrazy i przyroda. Autor skromnie zaznaczył, ze jest amatorem i nie wszystko udało się tak, jak chciał, ale właśnie ta świadomość jest dowodem profesjonalizmu.
Przygodę z fotografią Waldemar Kałasznikow zaczął jako nastolatek pół wieku temu. Zaczął od polskiego aparatu „Start”, jego następnego aparatu, czeskiego „Flexareta”, zazdrościli mu koledzy. W latach sześćdziesiątych publikował zdjęcia w Gazecie Robotniczej i Trybunie Wałbrzyskiej.
Kiedy został członkiem wałbrzyskiego zespołu rockowego „Dzięcioły”, a potem zatrudnił się w Kopalni Węgla kamiennego „Victoria”, fotografowanie zeszło na dalszy plan. Dzisiaj, w właściwie w 2006 roku, powrócił do zainteresowań z młodości.
Fotografie Waldemara Kałasznikowa można oglądać w Galerii „Gran’ w Wałbrzyskim Ośrodku Kultury na Piaskowej Górze.