Piotr Borys zapewnia, że będzie pełnił dyżur w biurze przy Dmowskiego co najmniej raz w miesiącu. - To nie oznacza, że będziemy próżnować w Brukseli. Czeka nas ciężka praca, związana z torowaniem Polsce dobrych ścieżek do pozyskiwania funduszy unijnych – mówi poseł. Podobne biura zostaną już wkrótce otwarte w Jeleniej Górze, Głogowie i Lubinie, a w końcu we Wrocławiu.
- Musimy powalczyć o promocję znajomości zasad pisania wniosków o dotacje. W unii jest do rozdania100 miliardów euro dla wszystkich regionów Europy, z których Polska prawie w ogóle nie korzysta. Zamierzamy to zmienić – wyjaśnia Piotr Borys. W biurach eurodeputowanego z pewnością będzie można szczegółowo poznać zasady pisania projektów, wypełniania wniosków i wszelkie inne procedury, których finałem jest dofinansowanie działań, zawartych w wytycznych Komisji Europejskiej.
Poseł zapewnił, że biuro z pewnością nie będzie tylko fasadą, lecz miejscem systematycznej pracy, dostępnym dla wszystkich zainteresowanych. - To miejsce musi tętnić życiem – mówi parlamentarzysta.