Brązowy medalista poprzednich rozgrywek w obecnym sezonie spisuje się dużo lepiej i nadal ma szansę na zdobycie tytułu Mistrza Polski. W pewnym momencie wydawało się, że podopieczne trenera Romana Jaszczaka i tym razem będą musiały uznać wyższość Górnika, ale pogubione przez zespół z Łęcznej punkty w połączeniu z dobrą grą Medyka sprawiły, że obie drużyny mają obecnie po 58 punktów i tylko lepszym bilansem bezpośrednich spotkań prowadzi obrońca tytułu. Z wiceliderem tabeli mierzyliśmy się w tym sezonie dwa razy i dwukrotnie padł remis – 3:3 w Koninie (gole: Oliwia Rapacka, Marcjanna Zawadzka, Klaudia Fabova) i 1:1 w Wałbrzychu (bramka Martyny Zańko). Tym razem tylko zwycięstwo ratuje wałbrzyszanki, które na 3 kolejki do końca tracą 5 punktów do zajmujących trzecią pozycję Czarnych Sosnowiec i mamy nadzieję, że taki wynik stanie się udziałem AZS PWSZ! Początek meczu w niedzielę o 17.00 na Stadionie Miejskim im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego przy ulicy Podwale 1 w Koninie.