Stowarzyszenie Inicjatywa Polska przygotowało projekt inicjatywy uchwałodawczej "Dzieciaki bez biletów" dotyczący zagwarantowania uczniom szkół podstawowych darmowych przejazdów komunikacją miejską. Inicjatywa Polska podaje 6 powodów, dla których darmowa komunikacja miejska dla uczniów podstawówek powinna być wprowadzona:
1. Oszczędność w budżecie domowym - dzięki darmowej komunikacji w domowym budżecie pojawią się oszczędności sięgające nawet 100 złotych w skali miesiąca.
2. Wyrównywanie szans - darmowe przejazdy dla uczniów sprawią, że wszystkie dzieci będą mogły w takim samym stopniu korzystać z komunikacji miejskiej.
3. Promocja komunikacji miejskiej - darmowe przejazdy uczniów powinny spowodować wzrost liczby dorosłych pasażerów, ponieważ przejazd samochodem stanie się nieopłacalny.
4. Zdrowszy Wałbrzych - częstsze korzystanie z komunikacji miejskiej to mniejsza ilość samochodów na miejskich drogach a zarazem mniej zanieczyszczone powietrze.
5. Edukacja - dzieci korzystające z komunikacji miejskiej powinny nabrać dobrych nawyków korzystania z tej właśnie formy transportu w przyszłości.
6. Niewielkie koszty - koszt rocznych darmowych przejazdów uczniów powinien z roku na rok się obniżać, dzięki wzrastającej liczbie osób dorosłych, korzystających z tej formy komunikacji.
- O tym, że taki projekt jest przez wałbrzyszan oczekiwany, świadczy fakt, że podpisało się pod nim ponad 2 tysiące osób - mówi Mateusz Rambacher, inicjator przedsięwzięcia. - Nie wszystkich rodziców stać na kupno biletów dzieciom, a Wałbrzych to miasto rozległe i dzieciom z takich dzielnic jak Sobięcin, Biały Kamień czy Podgórze ciężko czasami uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych czy sportowych.
Rambacher zwracał uwagę również na fakt, że w wielu miastach w Polsce takie rozwiązania już funkcjonują, a niektóre miasta poszły nawet dalej w darmowej komunikacji miejskiej. Tak faktycznie jest, ale prezydent Roman Szełemej twierdzi, że projekt jest ciekawy, ale Wałbrzycha na razie nie stać na jego realizację.
- Cieszę się z aktywności obywatelskiej, jednak uważam, że na takie rozwiązania mogą sobie pozwolić miasta bogate - mówi Szełemej. - My wciąż mamy wiele do zrobienia i do tematu będzie można wrócić za rok, może dwa.
Z wyliczeń ZDKiUM w Wałbrzychu wynika, że proponowana inicjatywa obywatelska kosztowałaby miasto 1 milion 344 tysiące złotych rocznie. Ostatecznie radni przy 15 głosach "przeciw" i 3 "wstrzymujących się" projekt odrzucili.